-Dissident
-Odmieniec

Pielęgnowała go tam całą noc
Nie jestem pewien, czy chciała by został
Co powiedzieć...co powiedzieć
Ale niedługo opadła, on był nisko
Kwadrans po...święte "nie"
Musiała się odwrócić

Kiedy nie mogła tego znieść...wzięła go w objęcia...
Odmieniec jest tu
Ucieczka nie jest nigdy najbezpieczniejszą ścieżką
Oh, odmieniec, odmieniec tu jest

I do tego dnia, na którym się poślizgnęła
Zawsze w domu ale tak daleko
Zupełnie jak przestawione słowo
Nic nie zostało powiedziane, co za strata
Kiedy miała kontakt...z konfliktem...
Było jakieś znaczenie, sprzedała go stanowi
Musiała się odwrócić

Kiedy nie mogła tego znieść...wzięła go w objęcia...
Odmieniec jest tu
Ucieczka nie jest nigdy najbezpieczniejszą ścieżką
Oh, odmieniec, odmieniec tu jest oh...oh...oh...

Wydała go kiedy nie mogła tego znieść...wzięła go w objęcia...
Odmieniec jest tu
Ucieczka nie jest nigdy najbezpieczniejszą ścieżką
Oh, odmieniec, odmieniec tu jest...oh
Nie znosiła już tego...nie mogła...nie...przytuliła
Jest tu odmieniec
Ucieczka nie jest nigdy najbezpieczniejszym miejscem, oh...
Jest tu odmieniec